www.4wm.fora.pl

JanuszWaw · Wysłany: Nie 20:46, 01 Mar 2009 Temat postu: Ostrożnie z (tylnym) deklem...

Co z tym deklem, czyli od pupy strony...

Nie wiem jak Wy, ale mnie od dłuższego czasu denerwował pewien drobiazg.
Niby nic, ale wkurzało mnie to, gdyż najczęściej dawało się we znaki w chwilach, gdy winienem skoncentrować się na czym innym.
Używam obiektywów: Nikona, Sigmy i Tamrona. Oczywiście wszystkie z bagnetem typu F.
Obiektywy są ekstra. Ale jedna rzecz jest b. wkurzajaca.
Mianowicie o ile dekielek od Sigmy pasuje do Tamrona i odwrotnie, to próba zapięcie "zamienników" do Nikkora
(mam 2 VR-ki) najczęściej kończy się porażką.
"Najczęściej", bo ... jak się pomanipuluje, to wchodzi, ale z trudem. I nie zawsze !
Wczoraj byłem na spacerze i znowu musiałem kupę czasu spędzić manipulując dekielkami ! Sad

Miałem tego dość i dzisiaj postanowiłem sprawdzić "o co chodzi" !
Wystarczyła chwila, by przyjrzeć dekielkom i zauważyć istotną różnicę w ich średnicach:
dekiel typu LF-1 (oryginalny Nikona) ma ok. 53,5 mm średnicy,
natomiast tak Sigmy, jak i Tamrona to ok. 57,5 mm.

1.

Jak widać różnica prawie 4 mm. Jednak nie przeszkasza to obiektywom Sigmy i Tamrona.

To w czym problem ?

Czy kiedyś obejrzałeś te obiektywy i ustaliłeś czym różnią się ? Oczywiście nie chodzi o cenę, czy parametry techniczne !
Dziś przyjrzałem się dokładniej. Ich "zadkom" Wink

Co zobaczyłem przedstawia zdjęcie poniżej:

2.

Okazuje się, że oba moje Nikkory wyposażono w gumowe pierścienie uszczelniające.
Jest to coś w rodzaju gumowego kołnierza, który na 1,5- 2mm wychodzi ponad płaszczyznę metalowego mocowania.
Na zdjęciu po prawej pokazałem jak pod naciskiem patyczka ugina się ! Dekiel LF-1 (Nikona) jest mniejszy i dlatego mieści się nie zahaczając o kołnierz.
Mają go oba obiektywy Nikona, ale... żaden obiektyw konkurencji ! Very Happy

Co prawda dekle Sigmy i Tamrona posiadają coś w rodzaju szczeliny, w którą ten kołnierz winien wchodzić, ale on tam po prostu nie trafia ! Sad

Okazuje się, że manipulując deklami można używając umiarkowanej siły zapiąć je na Nikkorach !
Ale nie polecam ! Zwłaszcza w odniesieniu do dekla pochodzącego od obiektywów Tamrona !.
Poniższe zdjęcie ilustruje dlaczego !

3.

No dobrze wiemy już dlaczego dekle "zamienników" nie pasują do Nikkorów.
Dociskając zakładany dekiel gumowy kołnierz odchyla się i jeśli nastąpi to na całym obwodzie to dekiel daje się zapiąć ! Ale...
O ile dekiel Sigmy od strony zapięcia bagnetu ma gładką krawędź, to Tamron do samej krawędzi ma
wyżłobienia antypoślizgowe (detal A na powyższym zdjęciu).
I gdy dociśniemy dekiel na tyle mocno, by kołnierz się odchylił, ale te wyżłobiebia (intensywnie) ścierają powierzchnie kołnierza. Surprised

Nie sądzę by pozytywnie wpływało to na trwałość kołnierza i szczelność połączenia. Ubocznym efektem jest to, że
łatwiej zapiąć dekiel Sigmy niż Tamrona. Ale też nie zachęcam do takiego siłowego wciskania dekla Sigmy.

No cóż, ponieważ nie zamierzam handlować sprzętem, więc po chwili namysłu wziąłem pilnik w rękę i... spiłowałem oba dekle
(Sigmy i Tamrona) zgodnie z tym co pokazałem na zdjęciu 4.
4.

No i tyle. W tej chwili dekle dają się zamiennie zapinać do wszystkich moich obiektywów. Wchodzą łatwo, ale z wyczuwalnym oporem.
I jest fajnie. Bo czas na zmianę obiektywu zasadniczo się skrócił ! Very Happy

PS.
1. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie humanitarne dla dekli, ale radykalnie poprawiające ich współpracę z Obiektywami.
Zmniejsza zużycie kołnierza uszczelniającego !
2. Po wykonaniu przeróbki bezwzględnie trzeba go: odkurzyć, umyć i odkurzyć.
Koniecznie poświęć trochę czasu na usunięcie drobin, które nie powinny trafić do twego obiektywu !
3. Paprochy na zdjęciu "tyłków" obiektywów specjalnie zostawiłem tak jak na nich wisiały po wyjęciu z plecaka.
Niech stanowi to przykład tego, że nie trzeba dużej wichury by nasza matryca była luksusowo... zasyfiona ! Sad

Pozdrawiam -

Andrzej · Wysłany: Nie 20:57, 01 Mar 2009 Temat postu:

bardzo dobry tekst ! - kiedyś miałem to opisać, ale zabrakło mi samozaparcia Smile

kazios · Wysłany: Pon 15:10, 02 Mar 2009 Temat postu:

Mojemu znajomemu nie chcialo sie pilnikiem jechac to przyszedl do mnie i mu na tokarce zmiejszylem srednice dekielka Very Happy

Seeker · Wysłany: Pon 16:13, 02 Mar 2009 Temat postu:

Z braku Sigmy i Tamrona...

ale teraz juz wiem na (ew.) przyszlosc Wink

.