|
www.4wm.fora.pl Warmińsko-Mazurskie Forum Fotograficzne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Wto 19:10, 03 Mar 2009 Temat postu: o kija moczeniu... czyli wędkarstwo :D |
|
|
Czy na naszym forum są jacyś wędkarze? :>
W przyszłym tygodniu planuję połazić trochę ze spnningiem wzdłuż Łyny. Może ktoś się przyłączy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Rozwarstwiacz Majonezu
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 2876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:13, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jak byłam młoda to lubiłam, ale w lecie i na zwykłą wędkę, a teraz nie mam żadnej niestety.
Droga taka najprostsza?w sensie cała gotowa do użycia już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Wto 19:18, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobry i uniwersalny zestaw spokojnie kupisz za mniej niż 100zł. A i to przy wcale nie najtańszych/najgorszych komponentach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Rozwarstwiacz Majonezu
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 2876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:24, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
oooo dzięki, to w lecie kto wie;-)) tzn jak już ciepło będzie, bo co to za frajda marznąć
kiedyś potrafiłam z leszczyny sobie zrobić wędkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin48
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:08, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czasem ze szwagrem ruszam na łowy najczęściej na sprężynę głównie na Wadągu, zeszły rok spędziliśmy jednak na rzece z batem, bo coś pustki się w jeziorze zrobiły
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marcin48 dnia Wto 21:09, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kazios
Władca majonezu
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:38, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I ja i ja Mam lodke na jeziorze linowskim ale czesciej jezdze z sasiadem na lansk bo tam lepiej biora i ma sonde
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:50, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
i ja i ja
Mój Ojciec to już legenda w tej kwestii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Wto 21:52, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A jaka jest Twoja ulubiona metoda?
U mnie na pierwszym miejscu jest bat. Ale nie jakieś wyczynowe 13 metrów, tylko zwykła 7m tyczka. Kto nie próbował łowić w ten sposób ma czego żałować.
Mając samą wędkę bez przelotek, do tego amortyzator, żyłka główna 0,18 przypon 0,16 a z drugiej strony walczącego 1,5kg lina czy 2kg leszcza doznaje się niezapomnianych wrażeń.
Na drugim miejscu jest spinning. Od przyszłego tygodnia zaczynam szwędanie się po Łynie. Muszę tylko się zorientować jak wygląda sprawa z zezwoleniami na tym odcinku.
W szafie leży też wysłużony feeder, kupiony z 6-7 lat temu. To jedna z lepszych metod na duże jeziora. I bardzo relaksująca Można sobie posiedzieć i napić "herbatki" w dobrym towarzystwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 22:10, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
bardzo lubię spinning i pickerka - zylka i przynety w zaleznosci od wody, ale gumki przynosza najwiecej efektow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Wto 22:38, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
To może wybierzemy się kiedyś niewielką grupą na łowy? :>
Przy okazji: Allegro + dostęp do konta przez Internet to straszna rzecz Zwłaszcza, gdy ceny na aukcjach są naprawdę atrakcyjne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krysia
Rozwarstwiacz Majonezu
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 2876
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:00, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
hhehehe
a zwykła wędka jak się nazywa?taka na małą płotkę i małego okonka?
A właśnie czy łowieni na żywca jest jeszcze dopuszczalne?biedne te małe rybki jak lądowały na tych wielkich kotwicach;-((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Śro 8:15, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli będziesz szukać wędek to zobacz [link widoczny dla zalogowanych]. A jeżeli będziesz zdecydowana na zakup to daj znać, doradzę co warto wybrać
Niestety, łowienie na "żywca" wciąż nie jest zakazane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej
Administrator
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 8:50, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
oj tam kiedyś łowiliśmy z Ojcem sandacze na filet z jakiejs białej ryby - oczywiście z gruntu - brały nieziemsko. Tuz za elektrownią w Brąswałdzie.
Sandacze Ojciec przywoził zawsze z mosągu ( jezioro przepływowe na łynie ) - przeważnie białe kopyto. Rekrodowo miał chyba 5,5 kilo jak na Sandałka to baardzo dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamianS
miotacz kisielu
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a to zależy.
|
Wysłany: Śro 9:11, 04 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W "moim" jeziorze jest sporo ładnych drapieżników a sandacz jest prawie że pospolity, choć nieufny A 5kg to już kawał ryby.
Jednak najbardziej waleczną rybką jest lin. I do tego chyba najładniejszą W wakacje zapraszam do siebie nad jez. Omulew. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|