www.4wm.fora.pl

huncwot

No ja żałuję, że nie mogłem być z Wami....

tigre251

Krysia z tym pytaniem po ci Ci 70-200VR to chodzi mi o to gdzie najczęsciej zamierzasz go używać?

Krysia

aaaaaa
WSZĘDZIE!!!
poza krajobrazem w powiedzmy 70% do którego mam sigmusię 10-20 Razz

Krysia

w MM jest takie coś:
TOSHIBA PX1396E Zewnętrzny dysk twardy; pojemność 1 Terabajt (1000GB), szybkość 7200 obr/min, rozmiar 3.5 cala, podłączenie USB, aluminiowa obbudowa
cena 349zl

musze do laptopa kupić i nie wiem czy to włąśnie to mam kupić???to jak kabelek wsadzę to laptop go zobaczy???
Dobre to jest?bo ja już nie mam pamięci na laptoku

tigre251

Odnośnie zewnętrznych dysków, to po konsultacji z 2 osobami używających takich dysków, ustaliłem na podstawie przeprowadzonego dochodzenia;), że najważniejsze jest:

1. żeby był 1 kabelek pomiędzy dyskiem a laptopem i żeby to był kabelek chowany. Często są 2 kabelki które wkurzają.
2. 7200 obrótów musi być.
3. żeby była wstrząsoodporna obudowa.
4. Ważny jest cache dysku, żeby był i im większy tym lepiej.

Mogę polecić - tzn. ja akurat tego nie używam, ale znajomy z pracy tak, dysk pracuje w trudnych warunkach.
Dysk ma cechy, które podałem na wstępie. Załączam linka do porównania z Twoim planowanym dyskiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Krysia

eeeeee
ale mnie ani jedno ani drugie nic nie mówi Laughing

dlatego Was pytam co mam kupić, bo kupić coś muszę

mariusz

po pierwsze nie kupuj w MM bo przepłacisz poszukaj na alledrogo Smile

ja tez planuje zakup dysku zew. 1TB i chyba będzie to seagate z 32mb cache Wink

np. [link widoczny dla zalogowanych]

tigre251

Kupiłbym ten dysk który podałem w linku gdybym takiego potrzebował.

Krysia

no dobra dobra
ale mój jak na razie najtańszy z 3 linków

tigre251

No tak..
Natomiast wolałbym dopłacić do tego dysku, ponieważ jest już sprawdzony przez kolegę z pracy i do tego dodatkowo polecony przez informatyka.

Krysia

a co toshiba zła firma?

tigre251

Wzoruję się opinią informatyka w kwestii wyboru firmy: mówił mi, że teraz sprzęt każdej firmy jest na podobnym poziomie i wybór marki to już nie ma większego znaczenia. No i pytam znajomych co polecają i to najczęsciej kupuję.

W sumie nie wiem co myśleć na ten temat, w ostatnim czasie posypały mi się 2 stacjonarne dyski dobrych, markowych firm. Miałem też usb solidnej marki i też odmówił posłuszeństwa.

Mam wrażenie że dawniej elektronika nie sypała się tak często jak dzisiaj.
Z tym że dzisiaj używam więcej sprzętu niż kiedyś.

Nie lubię notebooków Toshiby, w 3 takich samych laptopach kolejno psuły się: baterie, klawiatury i CD romy (mam na myśli 1 kokretny, felerny model).

Krysia

hmmm to może lepiej mniejsze te dyski kupować, a nie 1000giga?

tigre251

Generalnie zawsze miałem problem z archiwizacją. Po wielu przejściach, skutecznym rozwiązaniem jest macierz dyskowa np. firmy HP, z dostępem przez [link widoczny dla zalogowanych] Kosztuje to 4000zł i samo automatycznie backupuje dane.

Ale zejdźmy na ziemię:

Nie wiem czy potrzebujesz tych 1000GB.
Moim zdaniem to musisz się zastanowić, co będzie, jak zapełnisz te kilkaset GB na tym dysku.... i dysk padnie?
Dla mnie jest to oczywiste, że mając tyle danych na dysku martwiłbym się na zapas bo CO BĘDZIE JAK TEN DYSK SIĘ ZEPSUJE?

Bo miałem tak!

Z dyskiem 200GB, który miał za zadanie archiwizować dane z innych dysków. Zapełniłem200GB i zepsuł się ten dysk i nie odzyskałem danych zniego.
Tylko dlatego nie straciłem tych danych, ponieważ miałem je na innych komputerach.

To jakie jest rozwiązanie ?

2 dyski z takimi samymi danymi lub nagrywanie danych na DVD.

Wkurzyłem się awarią tych 2 moich dysków i kupiłem nagrywarkę DVD koszt 200 zł i nagrywam DVD.

Zaleta taka, że jest porządek w katalogach. Wada że trzeba składować DVD i jednym miejscu i najepiej nie jeździć z nimi za często a jak już to zawsze dopuszczać zabranie 1 płyty z całę puli.

Ostatnio woziłem płytę z genialnymi zdjęciami w schowku samochodu chyba 2 miesiące i potem zapomniałem o tym i miałem stracha..

Teraz nie noszę już zdjęć na DVD. Noszę tylko do wywołania na kości.. Ewentualnie robię kopię płyty i wtedy noszę.

(mam z problem z porządkami katalogów na dysku, w życiu jestem poukładany Wink

Reasumując nagrywam na DVD kopie które składuję w jednym miejscu.

Są jeszcze banki pamięci specjalne do aparatów cyfrowych, wygodne bo przenośne, ale to też elektronika i też możesz stracić dane:)

Krysia

mam nagrywarkę w laptopie i płyty DVD tez będą-jedna kopia na dysku a druga na płytach, poprostu płyty DVD też po paru latach umierają;-(