www.4wm.fora.pl

Krysia · Wysłany: Pon 21:52, 02 Mar 2009 Temat postu: Warszawa

W końcu to cityscape czy jakoś tak, więc tu chyba?
Byłam w kilku fajnych miejscach starej gazowni, fabryce Róży Luksemburg, Powązkach i Cmentarzu Żydowskim
Może zacznę od tego:
1.
[link widoczny dla zalogowanych]

2.
[link widoczny dla zalogowanych]

3.
[link widoczny dla zalogowanych]

4.
[link widoczny dla zalogowanych]

5.
[link widoczny dla zalogowanych]

6.
[link widoczny dla zalogowanych]
tu te obwódki to są fioletowe, to ta słynna dystorsja tak?

baymess · Wysłany: Pon 21:59, 02 Mar 2009 Temat postu:

1 i 4 - klasyka która sie nie nudzi Smile

Andrzej · Wysłany: Pon 22:07, 02 Mar 2009 Temat postu:

trzecie rewelacyjne

Krysia · Wysłany: Wto 6:06, 03 Mar 2009 Temat postu:

Tnx
1ka klasyka???buuu
4rka fakt zmałpowana;-)))ale 1ki nie widziałam-to taki pomnik ku pamięci pomordowanych w getcie dzieci i tam różne takie malowane kamyczki leżą.
W ogóle te kamyki coś oznaczają, nie bardzo pamiętam co-chyba 1 kamień 1 modlitwa?

wyrzykus · Wysłany: Wto 6:49, 03 Mar 2009 Temat postu:

1 - sze bardzo fajne, chociaż chyba przepalone. No i 3 i 5 mi się bardzo podobają

baymess · Wysłany: Wto 8:21, 03 Mar 2009 Temat postu:

zgadza się - w kulturze żydowskiej kamienie są jak kwiaty dla nas (oczywiście nie każdy kamień z ulicy może być "kwiatem")

Seeker · Wysłany: Wto 10:30, 03 Mar 2009 Temat postu:

Dystorsja, to znieksztalcenie geometrii, a kolorowa jest aberracja chromatyczna.

Zjawisko jest slabo - wrecz znikomo - widoczne na ujeciach monochromatycznych.
Trodno ocenic, czy wystepuje na przedstawionym zdjeciu.

Krysia · Wysłany: Wto 10:36, 03 Mar 2009 Temat postu:

aha dzięki
występuje, bo na kolorze jest chamsko fioletowa i gruba;-((((( na dole gwiazdy, tylko nie pamiętam czy to występuje przy małych czy dużych przesłonach

Andrzej · Wysłany: Wto 11:28, 03 Mar 2009 Temat postu:

przy dużych otworach przysłony Smile

- Nikkorek 50/1,4 powyżej f2,8 nie wykazuje Aberracji chromatycznej, lub wykazuje ją w "nieistotnym odsetku procenta" hehe Very Happy

Aberracja wystepuje najczesciej przy bardzo duzych kontrastach - tak jak np u Ciebie na fotce - często też na drzewach -tzn gałęziach na tle jasnego nieba.

Jest to wada, którą bardzo łatwo można naprawić w PSie.
Nowsza wersja nikkora 50/1,4 AF-S ma zdecydowanie mniejszą Aberrację i od pelnego otworu (1,4 ) jest juz mega ostry - dlatego bedzie to moje nastepne szkiełko.

kiniek · Wysłany: Wto 11:34, 03 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie 1, 2, 5 bardzo fajne Smile

Krysia · Wysłany: Wto 11:38, 03 Mar 2009 Temat postu:

Andrzej dzięki no to wszystko jasne, ja miałam chyba 2.0
ale i tak kocham to szkiełko;-)))

Kinia a później Ci pokażę jaka fajna ruina tam jest!tzn tam kupę mają tego buuuu

Seeker · Wysłany: Wto 11:44, 03 Mar 2009 Temat postu:

Wystepuje glownie w miejscach o duzym kontrascie i niskiej saturacji (naturalnej, nie na zdjeciu). Bardzo dobrym (jesli nie najlepszym) przykladem sa galezie na tle nieba.

Wlasnie sobie lezy teraz w przyrodzie watek o ptaszkach. Tam jest tego mnogo. Mozna przebierac.

Na ogol takie zjawisko swiadczy o jakosci optyki (niestety niekorzystnie). Bolaczka glownie ZOOMow. Mozna efekt czesciowo niwelowac przymykajac otwor, ale jednoczesnie rosnie GO i nie zawsze da sie uzyc.

Wiele programow oferuje opcje usuwania tej przypadlosci. Wiekszosc niestety robi to ulomnie, a czesc bezsensownie.
Osobiscie nie stosuje zadnych, bo w doskonalej wiekszosci przypadkow nie sa potrzebne, choc uzywam kitowych szkiel.

Chroma najmniej widoczna jest w srodku kadru (teoretycznie jej tam nie ma, lecz praktyka opiera sie na niedokladnosciach wykonania, czasem trudnych do zmierzenia). Gdy zalezy nam jedynie na glownym obiekcie, kadrujemy "po amatorsku", czyli centralnie (szczegolnie, gdy nie uzywamy innych metod neutralizacji). Takze AF zyskuje wtedy (statystycznie) na precyzji i szybkosci dzialania, gdyz najczesciej srodkowe pole spisuje sie najlepiej i dodatkowo pracuje w najlepszych warunkach.

Obiektywy staloogniskowe spisuja sie znacznie lepiej, choc na pewno da sie wychwycic roznice pomiedzy n.p. Nikkorem 60mm mikro, a Heliosem 58mm. Nie sadze, aby to bylo specjalnie trudne Wink

.

Andrzej · Wysłany: Wto 12:08, 03 Mar 2009 Temat postu:

Moja tokinka 12-24 miała wieeelką aberracje chromatyczna, ale chyba 3 razy w życiu ją zauważyłem Smile

- nie fotografowałem obiektów na których byloby to widoczne .
Wg mnie nie powinnismy zwracać na takie coś uwagi w fotografii amatorskiej - jest to tak nieznaczne obniżenie jakości zdjęcia, że wręcz pomijalne dla Amatorów jak My - w chwili kiedy zaczyna byc potrzebny dobry wydruk do magazynu - takie wady raczej nie mogą zostać niezauwazone.

Seeker · Wysłany: Wto 12:26, 03 Mar 2009 Temat postu:

"nie fotografowałem obiektów na których byloby to widoczne"

Dokladnie to mialem na mysli, mowiac o braku potrzeb korekcji.

Prywatnie interesuje mnie wlasnie Tokinka do spolki z Nikkorem 18-200.
Bardzo praktyczny zestaw, ze o drugiej puszce nie wspomne.
Wszystko to jednak, kiedy pojawia sie odpowiednie mozliwosci.

Krysia · Wysłany: Wto 12:30, 03 Mar 2009 Temat postu:

to w sumie pierwszy raz mi coś takiego wyszło na fotach, ewentualnie na innych po prostu nie widzę Wink

)))))dlatego zapytałam.
Masz 18-200???